Biedronka BELGIJSKA CZEKOLADA Mleczna
Biedronka BELGIJSKA CZEKOLADA Gorzka 85% kakao
Producent: nieznany - wyprodukowano w Belgii dla Jeronimo Martins Polska S.A.
Masa netto: 100 gramów
Cena: 2,99 zł (promocyjna, cena regularna 5,99 zł)
W sklepach sieci Biedronka prawdziwa okazja - czekolada własnej marki Biedronka Belgijska sprzedawana jest z trzyzłotowym rabatem. Zatem na regałach wyprzedażowych znaleźć można stugramowe tabliczki w cenie 2,99 zł. W sklepach w moim mieście promocja obejmuje trzy rodzaje czekolad - białą z kokosem oraz mleczną i gorzką 85%. Postanowiłam spróbować dwóch ostatnich.
Czekolada Biedronka Belgijska gościła już na blogu - w porównaniu Madagaskar vs. Belgijska. Wówczas jednak w ofercie Biedronki dostępna była czekolada gorzka 70%. W aktualnej ofercie spróbować możemy czekolady gorzkiej znacznie bogatszej w kakao oraz mlecznej i białej.
Opakowania zachowały stylistykę i kompozycję znaną z wcześniejszych edycji marki Biedronka. Są wykonane z cienkiego kartonu, z kolorowym acz gustownym nadrukiem, złoceniami i delikatnymi tłoczeniami.
Czekolada została wyprodukowana dla Biedronki przez producenta z Belgii. Posiada jednak polski prefiks w kodzie kreskowym, co oznacza, że wyrób jest konfekcjonowany i pakowany w Polce, ale również może to tylko wskazywać na polską sieć dystrybucji Biedronki.
Składy czekolad są dobre i krótkie. Mleczna: cukier, tłuszcz kakaowy, mleko w proszku pełne, miazga kakaowa, emulgator - lecytyna (z soi), naturalny aromat waniliowy. Masa kakaowa stanowi minimum 31 %.
Gorzka 85%: miazga kakaowa, cukier, tłuszcz kakaowy, naturalny aromat waniliowy, emulgatorem jest lecytyna (z soi).
Kaloryczność tabliczek to 543 kcal (mleczna) i 586 kcal (gorzka).
Pora na test zapachu i smaku
Czekolada mleczna ma zaskakująco wyrazisty zapach kakao. Mleko stanowi tło. Bukiet aromatów jest bogaty - roślinno-owocowy, wyczuwalne są nuty bananowe, waniliowe i kawowe. To duży plus - czekolady mleczne zazwyczaj pachną przede wszystkim słodkim mlekiem lub słodzonym napojem mleczno-kakaowym. Tu udało się wyeksponować woń kakao.
Gorzka ma takie samo spektrum zapachowe (taka sama mieszanka ziaren kakaowca), ale bardziej "wytrawne". W bezmlecznej kompozycji wyraźniejsze stają się zielone nuty roślinne, ale również występuje balans owocowo-waniliowy.
Mleczna jest miękka, w ustach startuje natychmiast ciepłą mleczną słodyczą. Rozpływa się gładko, delikatnie i bardzo szybko. Nie zasładza, nie drapie cukrowością. Kakao o nutach roślinno-owocowych doskonale komponuje się z mlekiem. Jest to miks lekki, świeży, nienachalny, nieprzesłodzony. Naprawdę przyjemne doznania.
Gorzka jest oczywiście twardsza i łamie się z wyraźnym trzaskiem. Staruje z minimalnym opóźnieniem, a rozpływa się aksamitnie i powoli. Smak koresponduje z zapachem – na początku dominują nuty owocowo-taninowego kakao, wyczuwalna jest delikatna nuta kokosowa, słodycz jest dyskretna. Smak rozwija się w kierunku roślinno-kawowym, wyczuwalna jest również wanilia. Czekolada jest lekka, orzeźwiająca z wyraźnym akcentem taninowym.
Zdecydowanie polecam zakup. Dla mnie wyjątkowo miłą niespodzianką jest Belgijska Mleczna, bo rzadko trafia się tak udany i nieprzecukrzony balans mleka i kakao. Gorzka 85% to dobra wytrawna czekolada, z której można również czerpać prozdrowotne wartości odżywcze kakao.